Fundacja Ja Wisła zaprasza na zakończenie sezonu ogławiania wierzb we wsi Gassy i małe porządki w rezerwacie przyrody Wyspy Świderskie (sprzątanie śmieci ze śródpolnych zakrzewień).
Spotykamy się w sobotę 5 kwietnia o godzinie 9 na pętli ZTM Wilanowska, przy pomarańczy. Należy zabrać ubiór roboczy, piły i drabiny, kaski i uprząż wspinaczkową - kto chce łazić po drzewach. Zanim trawka wzejdzie i zanim listki bzów się rozwiną, wyzbieramy śmieci z krzaczków żeby słowiki ładniej w tym roku śpiewały nad Wisłą. Na zakończenie, jeśli pogoda pozwoli zapalimy ognisko. Mile widziane własne samochody, bo Gassy to malownicza wieś nad Wisłą koło Konstancina, do której nie ma komunikacji bezpośredniej. Serdecznie zapraszamy też mieszkańców Konstancina, odprawa pod remizą OSP w Gassach o godzinie 10.
A po co ogławiać wierzby?
- Wierzby, które w formie głowiastej prowadzone były przez rolników od młodości, należy ogławiać, czyli obcinać gałęzie z głowy wierzbowej, ponieważ stare i ciężkie konary mogą rozłamać pień i zniszczyć drzewo. Niestety dziś rolnicy coraz rzadziej mają siłę ogławiać wierzby i wiele z nich kończy swój żywot przedwcześnie. A wierzba ogławiana może żyć nawet 150 lat i być wspaniałym siedliskiem dla wielu ptaków, np. dudków czy sów. A poza tym jest mazowiecka i już.
A dlaczego w rezerwatach jest brudno?
Bo nikt się nimi przez lata nie opiekował, choć to bardzo piękne i malownicze tereny. Niestety odwiedzający rezerwaty turyści i wędkarze zostawiają po sobie mnóstwo śmieci, które tam zalegają w krzakach i słowikom spać nie dają. A jak w zeszłym roku oznakowaliśmy granice rezerwatu, to w tym możemy posprzątać go przecież.
A w następnym?
A w następnym wytyczymy ścieżkę edukacyjną w rezerwacie i wieżę widokową do obserwacji ptaków.