Zbiórka o 9.15 rano Przed Dworcem Stadion PKS (to ten pomiędzy stoiskiem z chińskimi klapkami i majtkami), z biletami do Wólki Mlądzkiej, gdzie wodowanie kajaków się odbędzie. Świder rzeka płytka, ale kręci i drzewa w cichy nurt zwala potężne, warto mieć zapasowe ubranie w wodoszczelnym worku. Przenosek po drodze kilka, więc kondycję mieć trzeba i buty do wody, bo szkła się trafiają (najlepiej chińskie trampki ze stadionu). Aparat fotograficzny zawiniety w ręcznik obowiązkowo do zarejestrowania stanu, w jakim Rezerwat Przyrody Rzeki Świder się znajduje. W programie: zatory z plastikowych butelek na czarnych dębach, i landszafty pt. motocykl na piaszczystym kifie Świdra. Naszym przewodnikiem będzie najprawdziwszy eskimos ze Świdra, Marek Sitek, który nie tylko czółnem własnoręcznie zrobionym po Świdrze i Wiśle, pływa dzielnie, ale zapisuje to, o czym woda pluska:

jak to się grzywy na rzece tworzą
gdy wiatr pod prąd
gdy wiatr pod prąd


oto jest taniec i zabawa
czółno i wiosło
czółno i wiosło


jak to pytanie i odpowiedź
na wielkiej rzece
w kości wzwyż w głąb


"Czółniakowe wierszyki" - Marek Sitek

Uczestnictwo w spływie Świdrem, jest bezpłatne, wymaga jednak telefonicznego (504 426 481) zapisania się. Osobom zapisanym zapewniamy kajaki, wiosła i kamizelki ratunkowe. Na spływ przybywamy trzeźwi i wypoczęci i ubezpieczeni od NW na wszelki wypadek. Projekt Dolinami Rzek wspiera Samorząd Województwa Mazowieckiego. Zakończenie spływu ok. g. 16 w Górkach u ujścia Świdra do Wisły. Skąd powrót autobusem podmiejskim do Łorsoł.