Uncategorised
Rada i Zarząd Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy oraz Fundacja Ja Wisła i Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Miasto-Ogród Sadyba zapraszają w dniu 23 kwietnia 2016 r. (sobota) o godz. 12.00 (plaża kąpieliska przy ul. Jeziornej 4) na uroczyste otwarcie Ścieżki dla Jeziorka Czerniakowskiego - projektu zrealizowanego w ramach Budżetu Partycypacyjnego 2015.
W przeddzień obchodów Międzynarodowego Dnia Ziemi, autor projektu, Przemysław Pasek Prezes Fundacji Ja Wisła, poprowadzi spacer wokół największego w Warszawie naturalnego zbiornika wodnego będącego rezerwatem przyrody. Opowie o najcenniejszych wartościach kulturowych i przyrodniczych Jeziorka oraz zaprezentuje 48 poświęconych im tablic edukacyjnych, które zostały wkomponowane w zielone otoczenie. Zostaną pokazane również zdjęcia dokumentujące ważny element Ścieżki dla Jeziorka Czerniakowskiego piesze i wodne wycieczki edukacyjne dla dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych Mokotowa. Podczas otwarcia Ścieżki, będzie miała też miejsce inauguracja specjalnej strony internetowej, poświęconej projektowi, ukazująca najcenniejsze wartości rezerwatu oraz dokumentująca postępy i osiągnięcia projektu. Uczestnicy spaceru będą mieli również okazję zobaczyć to, co objął projekt w ramach budżetu partycypacyjnego nad Jeziorkiem Czerniakowskim, a czego już nie widać. Na kilkudziesięciu zdjęciach prześledzić będzie można ogrom prac grupy porządkowej, która zebrała ponad 170 ton śmieci od lat zalegających brzegi akwenu.
Drodzy Przyjaciele
W 2011 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków Pani Barbara Jezierska na wniosek Fundacji Ja Wisła wpisała Port Czerniakowski do Rejestru Zabytków Województwa Mazowieckiego. Kilka dni później została zwolniona z pracy. W dniu dzisiejszym Pani Barbara Jezierska została przywrócona na stanowisko Mazowickiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Bardzo się cieszymy i dzielimy się odrobiną nadziei. Choć w międzyczasie Urząd Miasta w ramach tzw. remontu Portu Czerniakowskiego pozwolił zniszczyć większość zabytkowej substancji Portu i zalał betonem jego brzegi, pozostało serce portu: pochylnia Stoczni Czerniakowskiej. Ocalała, tylko dlatego że przez cztery lata na jej straży stała stara barka Herbatnik. Dziś trwa remont pochylni. Zostało odkopane 50% terenu. Badania archeologiczne, które udało się wywalczyć (dzięki WAM :-)) DZIĘKUJEMY!!! rzutem na taśmę (czy raczej na koparkę?) ukazały doskonale zachowane bruki pochylni, kamienne bulwary, schody i tory do wodowania statków. Remont został zawieszony i pochylnia czeka teraz na ostateczną decyzję o formie odbudowy. (pierwotny plan UM zakładał nowy obiekt w tym miejscu...) Nie wiemy, jaką decyzję podejmie Urząd Miasta, ale mamy w tej sprawie uzasadnione obawy.
Dlatego bardzo gorąco prosimy o poparcie Apelu wielu organizacji pozarządowych (linki poniżej) o odkopanie z gruzów całej pochylni stoczniowej Maurycego Fajansa i przeprowadzenie remontu zgodnego z zasadami sztuki konserwatorskiej.
Poprzez udostępnienie niniejszego wpisu i wysłanie maila do :
info@mwkz.pl
zabytki@um.warszawa.pl
sekretariatprezydenta@um.warszawa.pl
fundacja@jawisla.pl
Pochylnia Stoczni Czerniakowskiej, to unikatowy w skali kraju, obiekt z 1904 r. zasługuje na wydobycie spod gruzów i śmieci którymi zasypano ją w latach 70 XX w. Pochylnia stoczniowa, z której wodowano niegdyś największe wiślane parostatki, zdaniem Fundacji Ja Wisła jest najlepszym miejscem do odbudowy spalonego Dworca Wodnego i zbudowania na nim tak potrzebnej placówki Muzeum Wisły w Warszawie. Fundacja Ja Wisła ze składek społecznych wykonała pełną dokumentację architektoniczną, umożliwiającą odbudowę drewnianej nadbudówki. Ochrońmy serce Portu Czerniakowskiego.
Apel strona 1
Apel strona 2
Apel strona 3
Przemek Pasek
Fundacja Ja Wisła zaprasza na najlepszego sylwestra w Warszawie: sylwestrowy spacer z pochodniami nad Wisłą, praskim dzikim brzegiem od Mostu Gdańskiego do Poniatowskiego.
Trasa licząca ok 3 km. roztacza przed oczami malowniczy widok Warszawy od strony Wisły, jak malował mistrz Canaletto. Prowadzi tajemniczym, praskim brzegiem Wisły w Warszawie od Mostu Gdańskiego, pod mostem Śląsko-Dąbrowskim, Świętokrzyskim, Średnicowym, do Mostu Poniatowskiego. W całości w obszarze Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły.
Na plaży za Mostem Poniatowskiego na uczestników będą czekały wielkie ogniska.
Należy zabrać więc prowiant do upieczenia na ognisku, wino + owoce do wspólnego kotła (i kubki z uszami do nalewania sobie, bo chochla się zgubiła w zeszłym roku) Bardzo polecam kawałek karimaty lub koc do posiedzenia. Przypominam o zakazie kąpieli w Wiśle po alkoholu i w nocy.
Impreza ma charakter edukacyjno-przygodowy. Uczestników uprasza się o niepalenie mostów. Będziemy sobie przyświecać pochodniami, ale wskazana jest latarka (najlepiej czołówka). Konieczne są dobre buty terenowe. (miejscami błocko) Dzieci w nosidełkach mile widziane.
Przewidujemy udział ok 100 osób, podobnie jak w latach ubiegłych. Mamy dla was 300 pochodni.
Zbiórka: 31 grudnia, czwartek, godzina 21, na parkingu przy wejściu do ZOO od strony Mostu Gdańskiego (stacja Venturillo nr 6371)
Dojazd tramwajami: 1, 6, 18, 24, 41 przystanek Wybrzeże Helskie 04
Koszt: 20 zł bilet ulgowy (dzieci do lat 18, emeryci, renciści) 30 zł bilet cały
UWAGA: bardzo proszę mieć równo odliczoną kwotę, bo kasjer nie wydaje reszty.
Zakończenie spaceru na plaży przy Moście Poniatowskiego ogniskiem przed północą.
Przy ognisku można zostać do białego rana.
Zabronione jest używanie petard hukowych, aby oszczędzić ptactwo.
Proszę rozważyć pozostawienie psa w domu (dużo ludzi, noc, strzały w całym mieście, może się zgubić)
Bardzo prosimy o zabranie ze sobą do domowych koszy wszelkich odpadów i opakowań wyprodukowanych podczas imprezy. Race też są odpadami. Dbajmy o czystą Wisłę.
Na imprezę nie obowiązują zapisy, wystarczy przyjść na zbiórkę, najlepiej kwadrans przed dziewiątą.
Przemek Pasek
Ja Wisła
502 276 612
Mimo braku decyzji środowiskowej wymaganej do realizacji tego typu inwestycji, Enea Wytwarzanie rozpoczęła budowę stalowej przegrody piętrzącej wodę na Wiśle w rejonie ujęcia dla elektrowni Kozienice.
Enea buduje stalową przegrodę na Wiśle bez pozwolenia środowiskowego, wodnoprawnego i bez pozwolenia na budowę !!!
Mimo braku w/w decyzji wymaganych do realizacji tego typu inwestycji w obszarze Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły, Spółka Enea Wytwarzanie rozpoczeła budowę stalowej przegrody pietrzącej wodę w rejonie ujęcia dla Elektrowni Kozienice ( Swierże Górne). Budowla, która przegrodzi całą rzekę ma być zakończona w grudniu br.
Konstrukcja tego rodzaju zlokalizowana na obszarze Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły musi uzyskać pozwolenie środowiskowe niezależnie od tego czy jest ona czasowa czy bezterminowa.
Nie rozumiemy jak to możliwe, że bez uzyskania niezbędnej decyzji środowiskowej jedna z największych grup energetycznych w Polsce rozpoczęła budowę stalowej przegrody na Wiśle – powiedział Robert Wawręty z Towarzystwa na Rzecz Ziemi (TnZ). – Konstrukcja, eufemistycznie określana mianem „rozwiązania tymczasowego”, powstaje równolegle ze staraniami Enei o uzyskanie pozwolenia środowiskowego na tradycyjny próg piętrzący. Firma, nie czekając na rozstrzygnięcie, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i rozpoczęła budowę, nie licząc się z konsekwencjami prawnymi i środowiskowymi oraz możliwością wzrostu zagrożenia powodziowego na skutek zatorów lodowych.
Z informacji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie wynika, że budowa stalowej przegrody jest związana z długo utrzymującym się niskim stanem wód w Wiśle i zagrożeniem ciągłości pracy elektrowni w Kozienicach. Jednak główną przyczyną ryzyka zakłóceń w pracy elektrowni jest trwałe obniżenie dna Wisły w tym rejonie o ok. 60 cm, a nie jedynie obecna susza hydrologiczna.
Budowa stalowej przegrody jest wyłącznie leczeniem objawów, a nie samej choroby i jej przyczyn. Ilość wody płynącej obecnie w Wiśle jest wystarczająca do zaspokojenia potrzeb elektrowni. Nie ma więc powodu do przegradzania rzeki w tak drastyczny sposób, jaki to się właśnie dzieje. Najprostszym, najtańszym i najkorzystniejszym sposobem podniesienia poziomu wody w rzece byłaby jej renaturyzacja i przywrócenie naturalnego biegu oraz zaprzestanie wydobycia piasku rzecznego powyżej i poniżej elektrowni – powiedział prof. dr hab. Tomasz Mikołajczyk z Pracowni Ekspertyz i Badań Ichtiologicznych PEBI. – Wzniesienie stalowej przegrody doprowadzi do poważnych szkód w środowisku i będzie miało znaczący negatywny wpływ na co najmniej sześć obszarów Natura 2000 zlokalizowanych w dorzeczu Górnej Wisły. Nie mówiąc już o tym, że jest ona budowana w czasie szczytu migracji łososi i troci.
Główną przyczyną obniżenia dna Wisły w rejonie elektrowni jest regulacja rzeki za pomocą 20 potężnych ostróg usytuowanych na prawym brzegu, przeciwległym do ujęcia wody, na przestrzeni kilku kilometrów przed tym obiektem. Dodatkowo, w rejonie Kozienic koryto Wisły zostało uregulowane i zwężone. Płynie obecnie jednym, zwartym nurtem, zamiast płynąć szeroko, korytem wielonurtowym. W efekcie tych modyfikacji koryto Wisły zostało zwężone z 700-800 m szerokości przed Kozienicami do zaledwie 150 m w rejonie elektrowni. Tak drastyczne zwężenie koryta spowodowało zwiększenie siły erozyjnej nurtu wody i w konsekwencji obniżenie się dna rzeki. Dodatkowo, tuż poniżej elektrowni i ujęcia wody chłodniczej, w miejscowości Wilczkowie Górne, usytuowane są dwie kopalnie piasku rzecznego. Sprzyja to obniżaniu poziomu dna rzeki, ponieważ pobór piasku z dna rzeki z jednej strony, a potężny, ukierunkowany nurt wody, z drugiej, natychmiast uruchamia erozję wsteczną potęgując efekt obniżania dna.
W związku z pracami na Wiśle złożyliśmy stosowne zawiadomienie m.in. do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie o niezwłoczne wstrzymanie prowadzonych robót budowlanych. Obawiamy się, że jeśli na rzece powstanie tak potężna stalowa przegroda to mimo tego, że inwestor nazywa ją „rozwiązaniem tymczasowym” nie zostanie ona usunięta przez wiele lat – mówi Robert Wawręty. – W tej sprawie interweniowały również takie organizacje ekologiczne jak: Greenmind, Klub Gaja, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot oraz Eko-Unia. Liczymy, że nadzór budowlany pilnie przeprowadzi kontrolę i wstrzyma prowadzoną inwestycję. Istnieje bowiem zagrożenie nie tylko trudno odwracalnych szkód w środowisku, ale sankcji karnych ze strony Unii Europejskiej w przypadku negatywnego oddziaływania na obszary Natura 2000.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez Towarzystwo na rzecz Ziemi zakończenie robót budowlanych planowane jest pomiędzy 30 listopada a 15 grudnia br.
Budowa przegrody w Kozienicach może też podważyć sens wcześniejszej inwestycji zrealizowanej we Włocławku. W bieżącym roku oddano tam do użytku wybudowaną wielkim kosztem przepławkę na stopniu wodnym. Dzięki niej ryby wędrowne w tym m.in. łososie i trocie mają w końcu możliwość migracji w górę Wisły. Jeżeli w Kozienicach zostanie zbudowana przegroda spowoduje to, że rzeka na nowo stanie się niedrożna. Tym samym miliony złotych wydane ze środków publicznych na inwestycję we Włocławku zostaną zmarnowane.
http://www.eko.org.pl/index_news.php?dzial=2&kat=20&art=1553
Melduję że wczoraj w godzinach popołudniowych Herbatnik wyleciał z pochylni Stoczni Czerniakowskiej na NOWE MIEJSCE ! Operacja przeniesienia barki trwała 7 godzin. Dzięki Waszym e-mailom do Pani Prezydent (DZIĘKUJEMY :-))) Fundacja Ja Wisła otrzymała propozycję dzierżawy terenu w Porcie Czerniakowskim (po 9 latach bezowocnych starań...) i zawarła porozumienie z Zarządem Mienia m. st. Warszawy. Pani Dyrektor Hanna Jakubowicz zobowiązała się przedstawić na RadzieMiasta w dniu dzisiejszym (czwartek 5.11.2014 r) projekt uchwały umarzającej wszelkie sporne wierzytelności Fundacji Ja Wisła wobec Zarządu Mienia. Chcę wierzyć że dziś to się stanie. Potrzebą kompromisu, jest wybaczanie. Fundacja Ja Wisła jest gotowa wybaczyć i zapomnieć, krzywdy których doznała ze strony urzędników i nie chce dochodzić roszczeń w sądzie. Chcemy nowego otwarcia. Chcemy móc uwierzyć że dotrzymają słowa. My dotrzymaliśmy.
Każdy może to sprawdzić. XIX sesję Rady Miasta można obejrzeć w necie, dziś po 12.
http://www.radawarszawy.um.warszawa.pl/informacje/sesje/Strony/Sesjaonline.aspx
Przemek Pasek
Ja Wisła