Rejsy po Wiśle
Fundacja Ja Wisła zaprasza w najbliższy weekend (sobota i niedziela 14 i 15 czerwca 2014 r.) na niezwykle malownicze wyprawy wodne do Konstancina krypą Basonia po Wiśle. Rejs krypą do Konstancina trwa trzy godziny + dwa postoje na plażach. Krypa Basonia jest duża, wygodna, bezpieczna i lubi rowery. Na rowerach można wspaniale wrócić z Konstancina (lub Karczewa) do Warszawy wzdłuż dowolnie wybranego brzegu Wisły. Do dyspozycji pasażerów są leżaki w biało-niebieskie pasy. Należy zabrać kosz piknikowy z wszystkim co chciało by się zjeść i wypić na plaży. Plaże są cudowne i bezkresne.
Zbiórka na barce Herbatnik o czwartej rano. Wyruszamy o świcie z Portu Czerniakowskiego. Można, a wręcz należy przyjechać rowerem. Co zobaczymy na Wiśle? Bobry kończą nocną wyżerkę. Zaspana Gruba Kaśka jeszcze w betach z Chudym Wojtkiem. Różowiejące chmurki i pomarańczowe, w poziomym słońcu, pylony mostu siekierkowskiego. Zamglony o brzasku Manhattan. Sto dziewięćdziesiąt sześć gniazd jaskółczych wtula się pod balkon ujęcia wody elektrociepłowni Siekierki. O piątej zobaczymy budzące się ptaki. W rezerwacie przyrody na Kępie Zawadowskiej jest kolonia lęgowa mew i rybitw (ok. 2000 ptaków). Wyspa jest dosłownie biała od puchatych kulek. Na tej wyspie się nie zatrzymujemy, dajemy ptakom to czego potrzebują najbardziej - spokój. Śniadanie na pobliskiej plaży, sternik serwuje jajecznicę ;-) i kawę. Wisła poza Warszawą wyswobadza się z pęt regulacji i rozlewa się cztery razy szerszej. Boczne odnogi, wyspy, ławice i bezkresne piaszczyste plaże pełne ptactwa będą nam towarzyszyć do Konstancina. Ok godziny 9 dopływamy do wsi Gassy (7 km od Konstancina). Kursuje tam busik L-14, którym się można dostać do Starej Papierni.
W godzinach 10 -19 krypa Basonia będzie żeglować na Wiśle wokół Gassów. Można się wybrać na krótszy, lub dłuższy rejs, albo chociaż przepłynąć na drugi brzeg do Karczewa. Koszt rejsów i przepraw: co łaska. Mieszkańcy gmin: Konstancin i Karczew dają na małego psa - Juranda, a mieszkańcy Warszawy na dużego psa - Julka. Można też zabrać rodzinę lub grupę 12 przyjaciół i wynająć całą krypę na wspaniały rejs wokół Konstancina po Wiśle. Godzina rejsu kosztuje 200 zł.
O godzinie 19 Krypa wypływa w powrotny rejs z Konstancina do Warszawy. Trasa wieczorna jest równie malownicza co poranna, tylko o godzinę krótsza, bo płynie się z prądem rzeki i trwa 2 h. Niezapomniane widoki rzeki wpływającej wprost w serce miasta i zapalających się mostów. Warto zabrać butelkę białego wina wspomagającego kontemplację krajobrazu. Zakończenie rejsu ok. 21.30 w Porcie Czerniakowskim na barce Herbatnik.
Przystań Fundacji Ja Wisła na barce Herbatnik znajduje się vis a vis Torwaru. Jadąc ul. Czerniakowską w stronę Śródmieścia, skręca się w prawo w maleńką uliczkę bez nazwy na skrzyżowaniu z ulicą Łazienkowską (przed samymi światłami). Jest drogowskaz: Port Czerniakowski budowa! Samochód można zaparkować Przy Herbatniku, a rowery zabieramy na krypę.
Ceny biletów na rejs z Warszawy do Konstancina (albo z Konstancina do Warszawy)
Normalny: 50 zł, ulgowy: 30 zł (dzieci i młodzież do lat 18, emeryci i renciści), dzieci do lat 7 i seniorzy powyżej 70 lat, są zwolnieni z opłat. Rejs w obie strony: 10% zniżki (czyli 90 zł i 54 zł).
Obowiązkowa rezerwacja miejsc na rejs z Warszawy do Konstancina.
Należy się dodzwonić pod numer 503 099 975 i sprawdzić czy są wolne miejsca.
ING BankŚląski nr: 38 1050 1054 1000 0022 9316 9757,
Dla: Fundacja Ja Wisła ul. Żywnego 21a m. 71, 02-701 Warszawa,
tytuł: Rejs Wisłą z Warszawy do Konstancina, (albo z Konstancina do Warszawy) w dniu… o godzinie…
Można też czasem kupić bilet u sternika tuż przed rejsem, jeśli będą wolne miejsca, należy się o tym upewnić telefonicznie 503 099 975.
Krypa Basonia jest tradycyjnym drewnianym promem do przewozu krów i wozów przez Wisłę o wymiarach 12 m x 3 m. Wykonana przez ludowych cieśli ze sławnej wsi Basonia na Lubelszczyźnie, dzięki wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2008 roku. Krypa Basonia jest napędzana silnikiem 25 KM i jest zarejestrowana w Urzędzie Żeglugi Śródlądowej jako mały statek pasażerski dla przewozu 12 pasażerów na leżakach i 12 rowerów. Dla wszystkich pasażerów są kamizelki ratunkowe. Sternik legitymuje się patentem zawodowym, uprawniającym do bezpiecznego kierowania statkiem pasażerskim na rzece Wiśle, wydanym przez Dyrektora UŻŚ. Łódź jest odkryta, jej dachem jest niebo. Proszę pamiętać o zabraniu ubrania adekwatnego do prognozy meteorologicznej. Na wodzie zawsze bardziej wieje, wieczorem przydaje się kocyk!
W przypadku złej pogody w dniu rejsu (deszcz, zimno, silny wiatr) rejs może zostać odwołany. W przypadku odwołania rejsu z przyczyn pogodowych przez organizatora, opłacony rejs można wykorzystać do końca października, lub dostać zwrot pieniędzy.
Przemek Pasek/Ja Wisła / 503 099 975
facebook.com/jawisla
Fundacja Ja Wisła przywraca regularną żeglugę pasażerską na rzece Wiśle pomiędzy Warszawą a Konstancinem. Już w najbliższy weekend 31 maja i 1 czerwca wypływamy z Warszawy do Świdra i Konstancina. Nasza łódź zabiera 12 pasażerów na leżakach + 12 rowerów. Wskrzeszamy tradycje przewozu promem w Gassach do Karczewa. Mieszkańców gmin: Konstancin i Karczew, a także ich gości, zapraszamy na krótkie rejsy spacerowe po Wiśle.
Przyjemnie jest wieczorem spłynąć krypą z Gassów do Warszawy, by podziwiać piękno natury Wisły i złapać słońce w pomarańczowe liny Mostu Siekierkowskiego.
Rozkład jazdy po Wiśle: sobota i niedziela 31 maja, 1 czerwca 2014
Zbiórka pasażerów w Porcie Czerniakowskim na barce Herbatnik (vis a vis Torwaru) przed 9.
O godzinie 9 wypływamy do Konstancina. Rejs trwa ok. 3-4 h, podczas których przewodnik snuje wiślaną gawędę. Warto przybyć na rowerze, by wrócić do Warszawy wzdłuż Wisły, lub odwiedzić Karczew, Otwock, albo Konstancin. Można też zabrać kosz piknikowy, koc i zostać na jednej z dzikich plaż. Trasa wiedzie przez dwa rezerwaty przyrody: Wyspy Świderskie i Wyspy Zawadowskie. W całości w obszarze Natura 2000. Rewelacyjne widoki na miarę Amazonki. Tysiące ptaków. Po drodze postój na plaży naturystów w Wilanowie/Wawrze na wysokości ul. Romantycznej. Do wsi Gassy (7 km od Konstancina) dopłyniemy ok. godziny 12-13. Z Gassów i Karczewa można tez wrócić busami do Warszawy.
W godzinach 13 – 19 krypa Basonia będzie wozić pasażerów po Wiśle w krótkie 15 – 30 minutowe rejsy, w tym przewozy pomiędzy Gassami a Karczewem. Chcąc się przeprawić należy stanąc na końcu tamy w Gassach, lub w Kraczewie i głośno krzyknąć zgodnie z obyczajem: „przewozu, przewozu!” (na co z drugiego brzegu złośliwi mogą odkrzyknąć tradycyjnie: „czekaj chamie do mrozu…” ;-). Opłata co łaska na karmę dla psa. Mieszkańcy gmin Konstancin i Karczew dają na małego psa (Juranda;-), mieszkańcy Warszawy dają na dużego psa (Julka ;-)
O godzinie 19 wypływamy z Gassów w rejs powrotny do Warszawy. Z prądem rzeki w promieniach zachodzącego słońca płyniemy do Warszawy ok. 2 h. Niezapomniany widok kominów EC Siekierki , Mostu Siekierkowskiego i warszawskiego „Manhattanu” wynurzającego się z Wisły. Podczas rejsu sternik uczy chętnych czytać wodę i bezpiecznie prowadzić łódź po Wiśle. Do Portu Czerniakowskiego dopłyniemy ok. godziny 21.
Ceny biletów na rejs z Warszawy do Konstancina (albo z Konstancina do Warszawy)
Normalny: 50 zł, ulgowy: 30 zł (dzieci i młodzież do lat 18, emeryci i renciści), dzieci do lat 7 i seniorzy powyżej 70 lat, są zwolnieni z opłat. Rejs w obie strony: 10% zniżki (czyli 90 zł i 54 zł). Obowiązkowa rezerwacja miejsc na rejs z Warszawy do Konstancina. Należy się dodzwonić pod numer 503 099 975 i sprawdzić czy są wolne miejsca. Po zapisaniu telefonicznym trzeba wykonać przelew. Rezerwacja jest ważna od chwili potwierdzenia przelewu e-mailem: fundacja@jawisla.pl, (ale na wszelki wypadek warto wziąć ze sobą na rejs wydrukowane potwierdzenie)
ING BankŚląski nr: 38 1050 1054 1000 0022 9316 9757,
Dla: Fundacja Ja Wisła ul. Żywnego 21a m. 71, 02-701 Warszawa,
tytuł: Rejs Wisłą z Warszawy do Konstancina, (albo z Konstancina do Warszawy) w dniu… o godzinie…
Można też czasem kupić bilet u sternika tuż przed rejsem, jeśli będą wolne miejsca, należy się o tym upewnić telefonicznie 503 099 975.
Krypa Basonia jest tradycyjnym drewnianym promem do przewozu krów i wozów przez Wisłę o wymiarach 12 m x 3 m. Wykonana przez ludowych cieśli ze sławnej wsi Basonia na Lubelszczyźnie, dzięki wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2008 roku. Krypa Basonia jest napędzana silnikiem 25 KM i jest zarejestrowana w Urzędzie Żeglugi Śródlądowej jako mały statek pasażerski dla przewozu 12 pasażerów na leżakach i 12 rowerów. Dla wszystkich pasażerów są kamizelki ratunkowe. Sternik legitymuje się patentem zawodowym, uprawniającym do bezpiecznego kierowania statkiem pasażerskim na rzece Wiśle, wydanym przez Dyrektora UŻŚ. Łódź jest odkryta, jej dachem jest niebo. Proszę pamiętać o zabraniu ubrania adekwatnego do prognozy meteorologicznej. Na wodzie zawsze bardziej wieje, wieczorem przydaje się kocyk!
W przypadku złej pogody w dniu rejsu (deszcz, zimno, silny wiatr) rejs może zostać odwołany. W przypadku odwołania rejsu z przyczyn pogodowych przez organizatora, opłacony rejs można wykorzystać do końca października, lub dostać zwrot pieniędzy.
Przemek Pasek/Ja Wisła / 503 099 975
facebook.com/jawisla
Fundacja Ja Wisła rozpoczyna sezon rejsów Wisłą w 2014 roku dziewięciodniową wyprawą z Warszawy do Płocka (i z powrotem). Płyniemy Krypą Basonia, 11 metrową, drewnianą łodzią (tradycyjny prom do przewozu krów i wozów przez Wisłę, z silnikiem, ale jeśli ktoś będzie chciał, może trochę powiosłować;-) Chętnych uczę prowadzić łódź i czytać wodę. Nocujemy w namiotach. Do snu słowicze trele w ilościach niespotykanych nigdzie indziej. Można łowić ryby. Gotujemy na ognisku. Podziwiamy bezkresne wschody i zachody słońca, a nocami gwiaździste niebo. Myjemy się w Wiśle. Zwiedzamy zabytki. Jedzenie kupujemy u rolników. Podglądamy przez lornetki ptaki. Uczymy się Wisły. Poznajemy jej prawa i tajemnice. Rejs jest przeznaczony dla wszystkich, którzy chcą przeżyć przygodę i zakochać się w Wiśle. Wyprawa ma charakter troszkę survivalowy, łódź nie ma stałego dachu, tylko składany stelaż z plandeką ;-)
Można popłynąć na całe 9 dni, lub dołączyć na jeden lub kilka dni. Wzdłuż trasy spływu jeżdżą PKSy i Barrakudabusy do Płocka i z komunikacją nie ma większego problemu. Koszt uczestnictwa wynosi 100 zł za dzień. Na wyprawę należy zabrać: namiot, śpiwór, karimatę, ubranie i buty terenowe, kalosze płaszcz przeciwdeszczowy, suchy i mokry prowiant, sztućce, talerz, kubek, ręcznik, przybory do mycia, czapkę, okulary przeciwsłoneczne, krem i kostium kąpielowy. Organizator zapewnia, ciepłe napoje (kawa, herbata) śniadania i obiadokolacje z ogniska. W wyprawie może wziąć udział do 12 osób.
Ramowy rozkład rejsu wygląda tak:
26 kwiecień, sobota: Warszawa – Zakroczym, (zbiórka o 10 na barce Herbatnik w Porcie Czerniakowskim)
27 kwiecień, niedziela: Zakroczym –Czerwińsk
28 kwiecień, poniedziałek: Czerwińsk – Wyszogród
29 kwiecień, wtorek: Wyszogród – Kępa Polska
30 kwiecień, środa: Kępa Polska - Płock
1 maja, czwartek: (wypływamy o 10) Płock – Kępa Polska
2 maj, piątek: Kępa Polska - Czerwińsk
3 maj, sobota: Czerwińsk - Modlin
4 maj, niedziela: Modlin – Warszawa (lądowanie ok. 19 w Porcie Czerniakowskim na Herbatniku)
Zapisy i informacje telefoniczne: 503 099 975.
Po zapisaniu się należy wpłacić 50% zaliczki : ING Bank Śląski: 38 1050 1054 1000 0022 9316 9757
Wpływ pieniążków na konto oznacza zarezerwowane miejsce. Resztę w gotówce w dniu rejsu.
(Gdyby tuż przed rejsem okazało się że pogoda zapowiada się źle. Organizator na wniosek pasażerów może odwołać rejs i zwrócić wpłacone zaliczki.)
Przemek Pasek /Ja Wisła / 503 099 975
Rejsy są dedykowane dla grup zorganizowanych liczących nie więcej niż 12 osób (tyle osób może zabrać na pokład jednorazowo nasza krypa).
Rejsy trwają ok. 1 godziny. Zaczynają się (i kończą) w Porcie Czerniakowskim na przystani przy barce Herbatnik ( vis a vis Torwaru po drugiej stronie ul. Czerniakowskiej).
Na zakończenie rejsu możemy zorganizować ognisko.
Rejsy będą się odbywać od 1 do 30.października w godzinach 10-15
Podczas rejsów przewodnik ciekawie opowiada o ptakach, Wiśle i Warszawie.
Uczestnicy poznają naszą stolicę od jej najpiękniejszej strony, z perspektywy rzeki przepływając Wisłą przez środek miasta.
Aby zarezerwować rejs dla grupy należy zadzwonić pod nr tel.: 503 099 975 lub napisać e- maila: fundacja@jawisla.pl
Przyjmujemy też zgłoszenia pojedynczych osób, i organizujemy wspólny rejs.
Przemek Pasek
Ja Wisła
Rejsy są realizowane w ramach projektu: "Ochrona siedlisk kluczowych gatunków ptaków Doliny Środkowej Wisły w warunkach intensywnej presji aglomeracji warszawskiej" realizowany dzięki wsparciu udzielonemu ze środków pochodzących z dofinansowania Komisji Europejskiej w ramach instrumentu finansowego LIFE+ oraz z dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej".
Kiedy pada deszcz i jest chłodno, nikomu nie chce się włóczyć nad Wisłą. Z czerniakowskiej Płyty Desantu ewakuują się leniwe cuda. Siwa wrona rozgrzebuje z ciekawości biało – czerwone wstążki na kwiatach. Nie pali się już żadna rocznicowa świeczka zalana deszczem czasu. Zapomina się. To normalny proces. Ja też zapominam i coraz mniej mam sił. Choć jeszcze czasem coś się we mnie waha, ale to coś jest już bardzo, bardzo małe. Niech więc będzie los. Moneta ma rybkę z jednej strony, dał mi ją sternik na szczęście. Jak będzie rybka, płynę. Siedząc na łóżku ze śpiącym Jurandem na kolanach rzucam monetę na koc w żółto czerwone pasy. Rybka.
A więc dziś i przez najbliższe osiem dni zapraszam na ostatni już chyba projekt Fundacji Ja Wisła pt.: Nocny Patrol.
W rocznice tragicznych desantów 3 Dywizji Piechoty generała Berlinga na Siekierki, Czerniaków, Powiśle i Żoliborz. Popłyńmy jeszcze raz ich śladem. Zobaczyć Miasto którego nie ma. Dotknąć kamieni wysadzonego o świcie mostu. Zajrzeć w szczurzy odbyt kanału. Zanurzyć rękę w rzece topielców. Poczuć w wilgotnym chłodzie ciszę zdrady na wraku statku Bajka, gdzie ostatniej nocy, obrońcy ostatniego domu, nie doczekali się pomocy.
Drewniana krypa zabiera 12 osób, rejs trwa około 1,5 h. Podczas rejsu powiadam o miejscach i wydarzeniach tragicznego września 44 roku na Czerniakowie i Powiślu. Podczas rejsu słucham i zachęcam do tego by rozmawiać ze sobą i więcej wiedzieć. Moja łódź jest miejscem spotkania niewielu. Ale Miasto, którego nie ma, żyje w tych co pamiętają i starają się zrozumieć niepojęte. Można wziąć świeczki. Jest taki kanał, gdzie Andrzej Wajda kręcił ostatnią scenę swoje wielkiego filmu. Można je zapalić tam.
Zbiórka uczestników na barce Herbatnik w Porcie Czerniakowskim,
o godzinie 17.30 w dniach 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 i 23 września,
po wcześniejszej telefonicznej rezerwacji miejsc pod numerem: 503 099 975.
Koszt uczestnictwa 30 zł.
Zakończenie ok. godziny 19 w przejściu podziemnym pod ulicą Solec przy Płycie Desantu na Czerniakowie. Jest tam relief, na którym Syrenka rzuca butelką we wroga.
Przemek Pasek / Ja Wisła