Szanowni Państwo
Długo się wahałem, czy pisać na ten temat. Ale w końcu podjąłem decyzję. Chodzi o to że Gazeta Wyborcza ogłosiła Plebiscyt 25-lecia, w którym min. moja skromna osoba została wyróżniona nominacją. Przysięgam że Pan Michnik nie jest moim wujkiem, ani w redakcji nie pracuje moja narzeczona. Kiedyś bardzo denerwowało mnie to, że GW pisała: Pasek zrobił kino pod mostem, Pasek zrobił koncert na barce, Pasek zrobił rejs Wisłą, Pasek... Poszedłem nawet raz do Pana Redaktora Blumsztajna z awanturą w tej sprawie, grożąc spaleniem w ognisku przy Herbatniku Stołka. Nic to nie dało. Więc pogodziłem się z tym że GW, przypisywała zespołowe działania Fundacji Ja Wisła, mnie personalnie. Przyznaję że maczałem w nich palce, ręce do łokci i nawet czasem cały się w nich dosłownie zanurzałem. Ale te przedsięwzięcia, choć wymyślone przeze mnie, były realizowane przez zespół kompletnie zakręconych wspaniałych ludzi i dzięki temu się udawały. Dlatego też wszystkie nagrody, które spadły na mnie osobiście, przyjmowałem w imieniu wszystkich ludzi, którzy na bardzo różnych poziomach angażowali się w działania Fundacji Ja Wisła. Tak też przyjmuję do wiadomości nominacje swojej osoby w Plebiscycie 25-lecia GW. Jeżeli uważacie Państwo że 10 letnia przygoda Przemka Paska z Barką Herbatnik i Fundacją Ja Wisła, wywarła istotny wpływ na oblicze Warszawy, możecie to wyrazić głosując (jeszcze przez trzy dni).
Przemek Pasek