Fundacja Ja Wisła zaprasza w najbliższą sobotę, 18 października, na malowanie Dachu Herbatnika. Spotykamy się o 11 przy Barce Herbatnik w Porcie Czerniakowskim, przebieramy w stroje robocze, łapiemy za pędzle i malujemy.

Dach Herbatnika, cud szlachetnej sztuki ciesielstwa (projektu bębniarza Słomy), dzielnie opierał się żywiołom. Przetrwał sierpniowe burze i lipcowe upały. We wrześniu mókł i marzł, a mimo tego spełniał swoje zadanie chroniąc przed kapiącą z nieba wodą.

Dzięki niemu zawsze można było usiąść na suchym pokładzie i zachwycić się urodą starej pochylni, po której w zamierzchłych czasach wpadały do wody wiślane barki i statki.

Jednak jesienne chłody, szaruga i wilgoć mogą być dla niego zbyt wielkim wyzwaniem. Grzyby tylko czekają, by zadomowić się w jego gościnnych belkach.

Aby Dach także w przyszłym roku mógł sprostać ciążącym na nim zadaniom musimy mu jak najszybciej przyjść z pomocą.

No dobrze, a co możemy zrobić, aby mu pomóc?

To bardzo proste... Wystarczy w najbliższą sobotę o godzinie 11 przyjść na Barkę Herbatnik. Zapewniamy pracę łatwą i przyjemną, gazety do zrobienia malarskich czapek, rękawiczki, pędzle, ognisko na zakończenie akcji i zgrzytanie zębów rozczarowanych grzybów, które będą musiały poszukać schronienia gdzie indziej.