Fundacja Ja Wisła zaprasza na sylwestra nad Wisłę! Będzie spacer z pochodniami, ognisko najgorętsze na świecie i leżaki na zaśnieżonej plaży. Spotykamy się 31 grudnia w poniedziałek, o godzinie 20 na parkingu przy ZOO od strony mostu gdańskiego. (róg ul. Starzyńskiego i Wybrzeża Helskiego) Najłatwiej dojechać z metra Dworzec Gdański tramwajem trzy przystanki. Ale można przyjechać na nartach, bo trasa wyśmienita! Spacerować będziemy malowniczymi ścieżkami nadwiślańskimi po stronie praskiej. Z perspektywy rzeki miasto prezentuje się wyjątkowo świetliście. Szczególnie pięknie wyglądają mosty widziane przez czarną koronkę graficznych drzew: Gdański, Śląsko-Dąbrowski, Świętokrzyski, Średnicowy, Poniatowskiego i Łazienkowski. Rzeką z Krakowa cichutko płyną kry, jak tysiące kawałków rozbitego szkła. W lesie przytulają się do siebie zmarznięte czarne ptaszyska: krk, krk, krk. Proszę nie zabierać petard, by ich nie płoszyć. Trasa spaceru liczy 5 kilometrów i przejdziemy ją w ciągu ok. 2-3 godzin. Na zakończenie, na plaży przy Moście Łazienkowskim zapalimy wielkie ognisko. Będzie można poleżeć na leżakach, upiec sobie coś na ruszcie, podgrzać wino i pomarzyć o lecie. Biorę wielki kocioł z chochlą i ruszt. Należy zabrać: wszystko co się chce upiec na ognisku i zjeść i gorącą herbatę w termosie. Można przynieść czerwone wino (i korkociąg!) i owoce południowe do ponczu, wlejemy to wszystko do wspólnego gara i podgrzejemy na ogniu. Koniecznie trzeba mieć własny kubek!!! Na spacer dobre buty, bo ścieżki śliskie i bardzo będzie przydatna karimata do siedzenia na pniach przy ognisku. O północy rekonstrukcja bombardowania Warszawy gratis.

Koszt uczestnictwa wynosi 20 zł bilet normalny i 10 zł bilet nienormalny dla dzieci, młodzieży seniorów. Bezwzględnie trzeba mieć równą kwotę, bo kasjer jest bardzo zły i nie wydaje reszty na mrozie. Nie trzeba się zapisywać, trzeba przyjść.

Przemek Pasek

503 099 975