Dolinami Rzek cz. 6 - spływ kajakowy Narwią z Gnojna do Stawinogi

Sobota 12 lipca 7 rano - 22

Narew. Nieszczęśliwa królewna zamieniona w rzekę. W górnym biegu zachowała pierwotny anastomozujacy charakter rzeki warkoczowej. Przed wojną nosiła drewniane baty. W latach 60 i 70 częściowo uregulowana metodą docenta Wierzbickiego dla potrzeb transportu żwiru z kopalni w Gnojnie do warszawskiej fabryki wielkiej płyty Faelbet na Żeraniu. Po urynkowieniu cen i upadku państwowych molochów transport żwiru wodą zanikł w ciągu jednego sezonu. W ogromnych wyrobiskach moczą kije rybołapy. Odcinek drogi żwirowej którą kursowały pchacze typy Żubr włączony został do Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego i dziś łosie raczej Narwią pływają. Popłyniemy kajakami bociana czarnego na Sawinodze przyłapać i nad celami regulacji rzek podumać. 

W sobotę 12 lipca o godz. 7 rano spotykamy się na placu Bankowym pod pomnikiem Słowackiego. Koszt uczestnictwa 50 zł od osoby (transport i kajaki) płatne na zbiórce. Rejestracja uczestników: 509 273 151. Należy zabrać kapelusze na głowę, krem z filtrem, płaszcze p. deszczowe, kostiumy kąpielowe, aparaty foto i lornetki w workach wodoodpornych (do kupienia w sklepach sportowych). Rzeka łatwa, ale głęboka i szeroka. Należy uważać na zdradzieckie motorówki wytwarzające gwałtowna falę. Płyniemy ok. 25 kilometrów z Gnojna do Stawinogi w kamizelkach ratunkowych obowiązkowych. Na spływie obowiązuje zakaz spożywania napojów wyskokowych itp. Ubezpieczenie uczestników od NW we własnym zakresie. Wracamy ok. 22 do Warszawy.

 

Przeczytaj relacje uczestników


Projekt Dolinami Rzek Realizuje Fundacja Ja Wisła przy wsparciu Samorządu Województwa Mazowieckiego. Celem projektu jest promocja płaskiego i nudnego Mazowsza.

 

 

   Wisła, Wisła, ciągle Wisła. Tym razem będzie inaczej: 30 kilometrowy, pierwszomajowy pochód nadbużańskim szlakiem, wśród leśnych ostępów Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego!

   A więc: we wtorek 1 maja, o godz. 9 rano, spotykamy się na Dworcu Wileńskim PKP z biletami do Wyszkowa (i o godzinie 9.10 odjazd). Po zmiksowaniu z Tłuszczem lądujemy w Wyszkowie, ochłodziwszy czoła z wrażeń pociągowych o obelisk Wazów, zdobywamy nieczynny Wyszkowski Port Rzeczny, a następnie po sforsowaniu mostu kolejowego, lądujemy na lewym brzegu Bugu. Z Rybienka Leśnego prosta droga do Kamieńca Nadbużańskiego, zwanego dziś Kamieńczykiem. Stolica dawna Retmanów bużnych o historii swojej pamiętająca. Pomnik flisaka i muzeum etnograficze zwiedziwszy, przez Liwiec się przeprawimy.
   Bugu dzikie meandry i uroczyska urody pierwotnej penetrować będziemy w poszukiwaniu zatopionego w bużańskich odmętach Bata. Bat to stara łódź drewniana, do transportu żwiru służąca. Czy uda się odnaleźć zasypany piaskiem wrak? Czy raczej zabłądzimy w leśnych ostępach?
Trasa liczy ok. 30 km.
   Zakończenie wycieczki w miejscowości o miłej nazwie Topór, około godziny 20, skąd powrót pociągiem do Warszawy.

Wycieczka jest częścią projektu pt.: Dolinami Rzek, organizowanego przez Fundację Ja Wisła, wstęp wolny. Prosimy o rejestrację telefoniczną: 502 276 612

SPACER ODWOŁANY !!!

Fundacja Ja Wisła zaprasza w sobotę 15 grudnia na spacer nad małą ale bystrą rzeczkę Rawkę. Zbiórka o 9.30 na dworcu Warszawa Śródmieście z biletami do Rawki-Skierniewic.

Trasa ok. 20 km. meandruje wraz z meandrami Rawki do Bolimowa penetruje nadrzeczne chaszcze, zwiedza stare młyny i rezerwaty przyrody: Ruda, Kopanicha i Rawka. Mokro, błotniście i zimno, więc dobre buty i ochraniacze koniecznie. Powrót ok. 17- 18 do Warszawy.

Zbiórka o 9.15 rano Przed Dworcem Stadion PKS (to ten pomiędzy stoiskiem z chińskimi klapkami i majtkami), z biletami do Wólki Mlądzkiej, gdzie wodowanie kajaków się odbędzie. Świder rzeka płytka, ale kręci i drzewa w cichy nurt zwala potężne, warto mieć zapasowe ubranie w wodoszczelnym worku. Przenosek po drodze kilka, więc kondycję mieć trzeba i buty do wody, bo szkła się trafiają (najlepiej chińskie trampki ze stadionu). Aparat fotograficzny zawiniety w ręcznik obowiązkowo do zarejestrowania stanu, w jakim Rezerwat Przyrody Rzeki Świder się znajduje. W programie: zatory z plastikowych butelek na czarnych dębach, i landszafty pt. motocykl na piaszczystym kifie Świdra. Naszym przewodnikiem będzie najprawdziwszy eskimos ze Świdra, Marek Sitek, który nie tylko czółnem własnoręcznie zrobionym po Świdrze i Wiśle, pływa dzielnie, ale zapisuje to, o czym woda pluska:

jak to się grzywy na rzece tworzą
gdy wiatr pod prąd
gdy wiatr pod prąd


oto jest taniec i zabawa
czółno i wiosło
czółno i wiosło


jak to pytanie i odpowiedź
na wielkiej rzece
w kości wzwyż w głąb


"Czółniakowe wierszyki" - Marek Sitek

Uczestnictwo w spływie Świdrem, jest bezpłatne, wymaga jednak telefonicznego (504 426 481) zapisania się. Osobom zapisanym zapewniamy kajaki, wiosła i kamizelki ratunkowe. Na spływ przybywamy trzeźwi i wypoczęci i ubezpieczeni od NW na wszelki wypadek. Projekt Dolinami Rzek wspiera Samorząd Województwa Mazowieckiego. Zakończenie spływu ok. g. 16 w Górkach u ujścia Świdra do Wisły. Skąd powrót autobusem podmiejskim do Łorsoł.

Sobota, 9 czerwca, godz. 8.30, PKP Wileńska Spływ kajakowy rzeką Liwiec i Bug z Urli do Wyszkowa (ok. 6 godzin)

Zbiórka o 8.30 rano na Dworcu Wileńskim PKP (przy automacie z kawą), z biletami do Urli, gdzie wodowanie kajaków się odbędzie przy moście. Liwiec malownicza rzeczka, przez laski i piaski się wije i w Kamieńczyku do Buga wpada. Naszym przewodnikiem będzie słynny traper Bużny, Jurek Sitek z Leśnej Szkoły w Wyszkowie. Na Bugu łódki drewniane podziwiać można i pogłaskać łabędzie stada. Kąpać się będziemy, jeśli słonko dopisze, warto mieć ręcznik i obowiązkowo buty do chodzenia po wodzie typu trampki. Zapasowe ubranie i aparat fotograficzny w wodoszczelnym worku. W programie: zwiedzanie Muzeum Etnograficznego w Kamieńczyku.

Uczestnictwo w spływie, jest bezpłatne, wymaga jednak telefonicznego (504 426 481) zapisania się. Osobom zapisanym zapewniamy kajaki, wiosła i kamizelki ratunkowe. Na spływ przybywamy trzeźwi i wypoczęci i ubezpieczeni od NW na wszelki wypadek. Projekt Dolinami Rzek wspiera Samorząd Województwa Mazowieckiego. Zakończenie spływu ok. g. 19 w starym porcie w Wyszkowie. Z Wyszkowa powrót autobusami (bilety!) do Łorsoł.